og. Titanium | xx

og. Titanium
Tsunami VS x Ramilla Voa
koń pełnej krwi angielskiej
ur. 2000r

Właściciel: SKS Atlantis
Hodowca:  SKS Atlantis
Predyspozycje:
  • Ujeżdżenie N,
  • Skoki N,
  • Cross hard,
  • WKKW hard
Opis:
X. HISTORIA
Ogier urodził się w stadninie koni sportowych i nic na niebie i ziemi nie wskazywało na to, że drzemie w nim taki potencjał. Zacznijmy choćby od rodowodu. Ojciec Tsunami VS był co prawda dobrze zapowiadającym się sportowcem, jednak jego karierę bardzo szybko zakończyła poważna kontuzja przedniej nogi. Matka zaś Ramilla Voa była przeciętną klaczą hodowlaną, bez większych uzdolnień sportowych. Titanium pojawił się na świecie na zasadzie „zobaczmy co z tej pary będzie”. Można powiedzieć, że był pewnego rodzaju eksperymentem, kaprysem hodowcy, a ponieważ to człowiek bogaty, mógł sobie na ów kaprys pozwolić. Źrebak okazał się niczego sobie pod względem budowy. W miarę dorastania nabierał więcej uroku. Podczas zajeżdżania zauważono jego miękkie chody, które czyniły go dobrze zapowiadającego się dresażystę. Również potencjał przy skokach okazał się nie mały. Hodowca głębiej zainteresował się tym koniem i postanowił trenować go dalej już pod kątem WKKW. Manewr ten okazał się bardzo korzystny, gdyż ogier wykazywał nie tylko predyspozycje, ale również i chęci do tego rodzaju pracy. Trening szedł lekko, a ogier szybko przyswajał nową wiedzę i rozwijał swoje umiejętności. Wreszcie hodowca wystawił go na sprzedaż, mając przy tym nadzieję na ładny, okrągły zarobek. Zainteresowałam się tym ogierem i po rozmowach wstępnych, kontroli warunków jakie mu zaoferuję oraz zbadaniu perspektyw jakie ogier będzie miał pod moja opieką, transakcja doszła do skutku. Tym samym piękny, siwy anglik został przetransportowany do Norwegii, do swojego nowego domu.

X. CHARAKTER I ZACHOWANIA
Titanium jest koniem o dość spokojnym, mało impulsywnym charakterze. Nic dziwnego, gdyż rodzice również posiadają łagodne charaktery, a sam ogier dorastał w zdrowej dla młodego konia atmosferze. Respektuje więc zdanie człowieka, aczkolwiek w razie gdyby działa mu się krzywda potrafi sie ostro zbuntować. Wobec innych koni jest bardzo towarzyski, ale nie natrętny. Gdy orientuje się, że jego obecność nie jest pożądana spokojnie się oddala, szukając towarzystwa gdzie indziej. Nie walczy o dominację i nie jest nią zainteresowany. Ceni sobie spokój, a czas, który spędza na padoku woli spożytkować na relaks, niż tracić energię w samczych utarczkach. Generalnie na padoku zajęty jest skubaniem trawy i spacerowaniem. Gdy przychodzi czas powrotu do stajni lub na trening nie ma problemu, by założyć mu kantar i zabrać z padoku. Nie trzeba niczego przed nim chować, co miewa miejsce w niektórych przypadkach. Dla Titanium kantar pojawiający się na padoku kojarzy się z smakołykiem, więc czemu miałby nie przyjść. W stajni czasem uniesie się w boksie, gdy korytarzem prowadzi się innego ogiera. Na sam korytarz wygląda sporadycznie. nie jest typem konia wiecznie żebrającego o przysmaki, czy uwagę. Potrafi zająć się sam sobą. W porze karmienia, gdy w stajni panuje poruszenie jest dość opanowany, ale zainteresowany sytuacją. Potrafi się jednak powstrzymać przed „napadnięciem” na biednego stajennego, który chce mu nasypać określoną ilość owsa i innych „pyszności”. Człowiek zrobi swoje i pójdzie, a ogier dopiero zaczyna pałaszować. Podczas szczotkowania czasem zaprotestuje. A to pacnie ogonem, a to wyrwie nogę, albo się chwilę powierci. Zwłaszcza, gdy uważa, że człowiek grzebie się z tym wszystkim zbyt długo. Nie jest typem elegancika i zbyt długie pindraczenie się z jego wyglądem drażni go i zaczyna się niecierpliwić.

X. TRENING I ZAWODY
Titanium jest istotą ambitną i choć obecny poziom jego umiejętności jest na wysokim poziomie, nie spoczywa na laurach, tylko nadal się doskonali. Treningi nie są zabawą, tylko ciężka pracą, do której się przykłada jak potrafi w danej chwili najlepiej. Bo wiadomo, że każdy jest czasem w gorszej formie niż zazwyczaj. Ogier nie usiłuje przejąć kontroli i uprawiać samowolkę. Rozumie, że do sukcesu prowadzi porozumienie z jeźdźcem toteż nie utrudnia jego nawiązania. Współpracuje z człowiekiem, który w końcu lepiej wie co kiedy trzeba robić, by było tak jak być powinno. Praca z ziemi przebiega już w mniej poważnym tonie. Stosujemy ją zazwyczaj gdy chcemy rozluźnić i odprężyć ogiera.
Przed zawodami, jakie by one nie były strasznie przeżywa fakt opuszczenia stajni. Nie oznacza to od razu, że panikuje, czy boi się. Nie. Jest podekscytowany i wszystkiego ciekawy, zwłaszcza innych koni. Czasem by go utrzymać należy mieć sporo siły, a i tak nie da się wrócić bez otartych rąk od uwiązu. Potrzebne wyciszenie i koncentracja wyłaniają się dopiero podczas rozgrzewki, gdy przypomina się ogierowi, że to nie wakacje, czy czas zabawy, ale poważna praca. Zazwyczaj wystarczy kilka minut i ogier „zbiera myśli” i zaczyna słuchać jak na treningu.
Podczas przejazdu dresażowego jest skoncentrowany i uważny na sygnały, które może wysłać mu jeździec. Jednocześnie widać po nim, że się nie stresuje, a wykonywanie poszczególnych elementów sprawia mu przyjemność. łagodnie i płynnie wykonuje wszelkie kombinacje, które nakazuje mu jeździec. Jeśli zdarzy się jakiś błąd ogier nie poddaje się. Zbiera siły i resztę przejazdu wykonuje na tyle perfekcyjnie, na ile pozwala mu forma, którą w owym czasie dysponuje. Sprawia to, że ogier traci w ocenie przejazdu znacznie mniej.
Jako skoczek spisuje się bardzo dobrze. Ma piękną i dopracowaną technikę skoku, więc jego przejazdy są w większości czyste. Problemem jednak bywa czas. Titanium nie jest koniem, z którym zawsze i wszystko można skracać. On wymaga dokładnego najazdu, który gwarantuje czysty, piekny skok i zero zrzutek. Grozi jednak przekroczeniem normy czasowej, dlatego trzeba trzymać z nim dobre tępo. Plusem tego jest fakt, że skacze czysto nawet przy szybkim tempie. Trzeba jednak znac umiar i w tym, bo gdy się jest zbyt pewnym siebie nie trudno o błędy. Płochliwy nie jest, więc kształty i kolory wszelakie nie robią na nim większego wrażenia. Przeszkoda, to przeszkoda, którą trzeba skoczyć i tyle. Bez zbędnej filozofii.
Na torze crossowym spisuje się lepiej niż na parkurze. Dobra technika skoku i szybka jazda dają mu pewnego rodzaju przewagę. Pokonuje zawsze krótszą trasę, gdyż dobra potęga skoku pozwala mu na pokonywanie bardziej ambitnych przeszkód. Nawet jeśli jest szereg przeszkód Titanium pięknie się wyrabia, jeśli tylko odpowiednio się na przeszkodę najedzie. Ma dużo siły i jest szybki, co oczywiście częściowo wynika z jego rasy. Podobnie jak w skokach i tutaj kształt przeszkody jest mu obojętny. Naprawdę rzadko się zdarza, by coś go zaskoczyło i wystraszyło. Zazwyczaj są to już naprawdę przegięte aż do przesady pomysły konstruktorów toru i większość koni ma przy nich ogromny problem.


Rodowód:


og. Titanium
koń pełnej krwi angielskiej
ur.  2000r
ojciec:
Tsunami VS 






matka:
Ramilla Voa









Dokumenty:
brak

Treningi (0):
brak

Osiągnięcia (9):
  1. I miejsce w konkursie na naj crossowca na hip. Lider >>>
  2. I miejsce w WKKW hard [dresaż] na hip. Lider >>>
  3. I miejsce w WKKW hard [klasyfikacja końcowa] na hip. Lider >>>
  4. II miejsce w WKKW hard [skoki] na hip. Lider >>>
  5. II miejsce w WKKW hard [cross] na hip. Lider >>>
  6. III miejsce w dresażu kl. N na hip. Zanzibar >>>
  7. III miejsce w konkursie na naj ogiera na hip. Lider >>>
  8. III miejsce w skokach kl. N na hip. Podkowa >>>
Potomstwo (0):
brak
    Galeria:

    Cennik:
    stanówka - 4 800h

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz